Kód: 12877044
Pawel Rajmund Wojciechowski (ur. 1976 r., w Warszawie). Od 1989 r. zajmuje sie tworczoscia poetycka. Cisza jest w moim zyciu to pierwszy wydany tomik wierszy w dorobku artystycznym autora. Wczesniej napisany zbior Oczy w kolorze ... celý popis
Zadejte do formuláře e-mailovou adresu a jakmile knihu naskladníme, zašleme vám o tom zprávu. Pohlídáme vše za vás.
Pawel Rajmund Wojciechowski (ur. 1976 r., w Warszawie). Od 1989 r. zajmuje sie tworczoscia poetycka. Cisza jest w moim zyciu to pierwszy wydany tomik wierszy w dorobku artystycznym autora. Wczesniej napisany zbior Oczy w kolorze nocy (2001 r.) czeka na publikacje. W portalach i czasopismach branzowych ukazuja sie takze eseje autora na temat rozwoju osobistego i zawodowego. Prywatnie zeglarz morski i srodladowy. Czlonek wyprawy morskiej Tromso-Gdynia, przebiegajacy wzdluz Polwyspu Skandynawskiego - trasa jednego z jej etapow wiodla poza Kregiem Polarnym. Autor zaangazowany w przedsiewziecia doradztwa i wsparcia zawodowego. Pracowal z osobami z niepelnosprawnoscia psychiczna i spoleczna oraz osobami nieslyszacymi. Bral udzial a Aktion Mench w ramach Akademii Integracji Spolecznej. W projekcie wspoltworzonym przez Towarzystwo Amicus i Fundacje Humanites prowadzil konsultacje na temat aktywnych technik nauczania dla nauczycieli warszawskich. Absolwent WSUiB w Warszawie, Studiow Podyplomowych na Politechnice Warszawskiej oraz Akademii TROP (Trening Rozwoju Organizacji Przyszlosci). Certyfikowany trener TROP. Czlonek Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza Cisza jest w moim zyciu Karolinie Iwanowskiej Cisza - jest w filizance mocnej herbaty, Ktora popijam czerwcowym wieczorem I w Twoich oczach z blekitu lata, Gdy patrzysz na mnie trzymajac kieliszek. I w twoim smiechu - slyszysz ile ciszy? Tak jakby pomiedzy slowami, Nikt nie mogl jej do konca zliczyc Jakby byla tylko miedzy nami. I gdy tak sobie siedze z fajka Nocny oddech pykajac do switu, Cisza - jest w moim zyciu, Jak okruchy blekitu. Slowikow noc doskonala za domem. Lekka wystarczy uniesc zaslone, I zgasic plomyk na stole, w mieszkaniu. W ciszy - tylko one graja. Za kominami, gdzie psy zaspaly Jest nasza polana, a na niej cisza. Widze jak czekasz na spiew zza ksiezyca Nocy czerwcowa obdarzasz nas graniem, Okruchy ciszy sa teraz jak taniec! Twoja sukienka ma kolor nieba, "U jubilera" utkane w niej gwiazdy, Patrze jak plynie ten jedwab nad nami; Rozdajesz zachwyt - bez przytulenia A przytulenie ogarnia nas samo. Tylko w tej ciszy bym pragnal zniknac, Jak w kolorowym dymie na niebie, Kiedy slonca dawno juz blasku, Nie widzial nikt i nikt o nim nie wie. Cisza - jest w moim zyciu, Kiedy po niebie, blask oczu twoich, Splata sie z moim przeznaczeniem, Na malej polanie, za naszym domem. Warszawa, 2011
Zařazení knihy Knihy v polštině Literatura Poezja Poezja polska
Osobní odběr Praha, Brno a 12903 dalších
Copyright ©2008-24 nejlevnejsi-knihy.cz Všechna práva vyhrazenaSoukromíCookies
Nákupní košík ( prázdný )